koscielny1

 

Szczęście jest rezultatem naszego osobistego wysiłku. Trzeba o nie walczyć, dążyć do niego, upierać się przy nim, a czasami nawet szukać go na drugim końcu świata.”

Elizabeth Gilbert

Z całą pewnością goście jacy odwiedzili Środowiskowy Dom Samopomocy w Ganie  mogą zdefiniować siebie zacytowanymi powyżej słowami.  Patrycja i Marcin Kościelni z Kluczborka postanowili podzielić się z podopiecznymi ośrodka w Ganie swoją drogą  do szczęścia  i spełnienia. Na początku spotkania przedstawili po krótce niczym nie różniące się życie młodych , zapracowanych ludzi, którzy wiele lat w otoczeniu szarej rzeczywistości  oddawali się codzienności i obowiązkom. Uśmiechali się często, szanowali się dbali o wspólny dom rodzinę  ale czegoś im brakowało. Marcin od zawsze marzył o wielkich podróżach, o zdobywaniu wiedzy o świecie empirycznie , chciał zobaczyć jak najwięcej, by móc po latach być bogatszym wewnętrznie o piękne wspomnienia, zdjęcia , przeżycia. Patrycja była zawsze krok za nim,  w sercu miała obawy i podchodziła do planów męża bardziej sceptycznie, ale czas jaki dali sobie na dojrzenie do realizacji tego co rodzi się w ich głowach okazał się bardzo cenny i wystarczający  by z planów, marzeń zrodziła się ich realizacja. Rozpoczęli zatem kolejny etap swojego życia, być może najważniejszy, z całą pewnością bogaty w doświadczenia i pełen wyzwań.                                                                                                

Mieszkając i pracując dotychczas przez  11 lat w Irlandii , postanowili zawalczyć o swoje marzenia. Spakowali się i rozpoczęli podróż, której celem było szczęście. Przez kolejne miesiące przemieszczali się po całej kuli ziemskiej zwiedzając  między innymi  Dubaj,  Australię,  Nową Zelandię, Indonezję, Malezję, Tajlandię, Laos oraz  Kambodże.  Spotkali wielu ludzi, dostrzegli  ogrom różnic w kulturach, wyglądzie, w tak prozaicznych rzeczach jakimi są pożywienie, czy też zwyczaje . Mogli spróbować innego świata, dotknąć innej ziemi , chłonąc tym samym wszelkie wartości z miejsc  jakie odwiedzili.  Podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy w Ganie z ogromnym przejęciem i oczarowaniem mogli podziwiać setki zdjęć i filmów stworzonych podczas całej podróży. Mogli posłuchać, jak zwykli ludzie dodali sobie nawzajem tyle odwagi , by niemożliwe stało się możliwym, by marzenie stało się rzeczywistością.   Wystarczy chcieć, dać sobie szanse, widzieć więcej plusów,  szarość zamienić w kolor i na przekór wszystkim przeciwnościom losu iść dalej po swoje szczęście…   

Zapraszamy na stronę RADIA ZIEMI WIELUŃSKIEJ

http://radiozw.com.pl/index.php?page=news&id=19783